Benito Mussolini urodził się 29 lipca 1883 roku w Dovia di Predappio. Dokonując w 1922 roku zamach stanu przejął władzę nad Włochami najpierw jako premier, a w 4 lata później jako dyktator. Swoje bogactwo Mussolini gromadził jak każdy dyktator z zamiłowaniem. Niedoścignionym przykładem był dla niego Hermann Goring. Jednak i włoski dyktator posiadał majątek, który czynił z niego jednego z najbogatszych ludzi świata. Oprócz depozytów bankowych dysponował osobistym majątkiem i biżuterią swojej kochanki Claretty (Clary) Petracci (łącznie ponad 10 miliardów ówczesnych lirów). Podczas II wojny światowej pomnażał swoje bogactwo biorąc czynny udział w wojnie prowadzonej przez faszystowskie Niemcy.
W chwili gdy losy wojny były już przesądzone, a Włochy oczyszczały się z faszystów Benito Mussolini wraz z wiernymi towarzyszami i obstawą SS przedzierał się do Szwajcarii. Jego bagaże wypełnione zostały frankami szwajcarskimi oraz “nieśmiertelnym” złotem i dolarami. Czterdzieści samochodów pod dowództwem kapitana Otto Kisnatta próbowało przejechać się przez tereny opanowane przez włoskich partyzantów. Próba nie powiodła się. Niemcy mieli również dość wojny. Poddali konwój bez walki przekazując 27 kwietnia 1945 roku koło jeziora Como Mussoliniego i jego świtę w ręce bojowników. Duce wraz z Clarettą Petracci i swoimi zausznikami został rozstrzelany w miejscowości Dongo. Ciała przywódcy faszystowskiej partii, jego kochanki i 13 innych członków jego świty przewieziono do Mediolanu wystawiając je na widok publiczny.
Interesujące wydają się być losy majątku, który Mussolini zamierzał przewieźć do Szwajcarii. Część z tego skarbu wpadła w ręce partyzantów, ale jest wiele poszlak wskazujących, że część cennego depozytu mogła zostać ukryta. Dowódca konwoju, Otto Kisnatt został (podobnie jak i inni Niemcy) wypuszczony przez partyzantów włoskich i przedarł się do Niemiec. Wiele lat później opowiadał, że kilka waliz ze złotem i biżuterią zostało wrzuconych przez niego oraz kilku żołnierzy do jeziora Como. Jeszcze inna wersja mówi, że skarby Mussoliniego miały zostać ukryte w rodzinnej wsi duce w Predappio.
Dziś trudno dokładnie ustalić co rzeczywiście stało się z przewożonymi przez Mussoliniego wypełnionymi złotem bagażami. Być może niemieckiej ochronie udało się przewieźć do Niemiec część ładunku w zamian za głowę duce.
Jezioro Como musi jednak skrywać w swojej toni jakąś tajemnicę. Wiele osób po zakończeniu wojny odwiedzało to miejsce w poszukiwaniu skarbów. Jedni szukali złota i klejnotów, inni… Właśnie. Wkrótce po zakończeniu wojny nad brzegiem jeziora Como zatrzymał się Winston Churchill. Przez długi czas sądzono, że i on szukał cenengo cepozytu Mussoliniego, ale ostatnie doniesienia ujawniły prawdziwy cel jego wizyty we Włoszech. Były premier Wielkiej Brytanii szukał równie ciekawego skarbu – korespondencji, którą potajemnie prowadził z Benito Mussolinim przez wiele lat. Zawartość tych listów wciąż pozostaje nieznana. To kolejna tajemnica, która czeka na swoje odkrycie – podobnie jak pozostałe skarby Mussoliniego.