Autor: William Clarke
Wydawnictwo: Colori
Data wydania: 1998
Liczba stron: 531
O postaci, osobowości i losach Mikołaja II oraz jego rodziny, o żyjących jeszcze dzisiaj członkach rosyjskiego Domu Cesarskiego, a także o różnych pretendentach do sukcesji po nim pisze się ostatnio bardzo dużo. Zapanowała, wcześniej na Zachodzie, potem, z pewnym opóźnieniem, w samej Rosji, a obecnie jak się wydaje także w naszym kraju, swoista moda na tę tematykę. Nikt jednak z piszących o tych sprawach nie podjął do tej pory szczegółowiej
losu utraconej „fortuny” Romanowów, nie starał się odpowiedzieć na pytanie, co się stało, w czyje przeszły ręce bogactwa, złoto, klejnoty oraz konta bankowe tej niegdyś najbogatszej dynastii europejskiej?
Książka niniejsza zapełnia tę właśnie lukę. William Ciarkę, londyński dziennikarz i bankowiec, autor kilku już wcześniej wydanych publikacji z zakresu bankowości, światowej polityki finansowej i w ogóle gospodarczej, prezentuje w niej wyniki swego „prywatnego”, jak to określa, trwającego ok. 20 lat drobiazgowego śledztwa w tej sprawie. „Zagubiona fortuna carów” bardzo często przypomina stąd powieść detektywistyczną. Sięgając po dziesiątki nie znanych dotąd dokumentów, listów, raportów dyplomatycznych, dzienników oraz wspomnień, wydobywanych z niemałym trudem nie tylko z bogatych kolekcji niedostępnych przez całe lata archiwów rosyjskich, ale i z kolekcji królewskich oraz ministerialnych w archiwach Wielkiej Brytanii, Danii, Hiszpanii, ze zbiorów archiwalnych i bibliotecznych Stanów Zjednoczonych, w tym akt CIA, a nawet z tajnych archiwów Watykanu, odtworzył zmienne losy nie tylko złota i klejnotów samego cara i jego najbliższej rodziny, ale także pozostałych wielkich książąt i wielkich księżnych, całego rosyjskiego high society.