Autor: J.Robert Kudelski
Wydawnictwo: Wołoszański
Data wydania: 2020
Liczba stron: 336
W czasie drugiej wojny światowej III Rzesza zgromadziła kilkaset ton złota. Większość cennego kruszcu pochodziła z krajów okupowanych – były to zasoby bankowe i przedmioty zrabowane więźniom obozów koncentracyjnych. Pod koniec wojny przywódcy III Rzeszy podjęli decyzję o ukryciu tego majątku. Główne rezerwy bankowe wywieziono do kopalni soli w miejscowości Merkers (Turyngia). Kilka ton złota i dużą ilość walut ewakuowano do Bawarii. Planowano zdeponować je w Monachium, ale wydarzenia wojenne zmusiły władze Reichsbanku do zmiany tych planów. Pierwotnie złoto miało zostać ukryte w jednym z szybów w kopalni węgla w Peissenberg (Górna Bawaria). Ze względu na zły stan techniczny podziemnych tuneli postanowiono znaleźć inne miejsce do przechowania zasobów bankowych. Złoto oraz duża ilość walut trafiły pod opiekę oficerów Szkoły Strzelców Alpejskich w Mittenwaldzie koło Garmisch-Partenkirchen. Pod koniec kwietnia 1945 roku ukryto je w specjalnie przygotowanych kryjówkach górzystej okolicy jeziora Walchensee. Niemcy nie wiedzieli jednak, że już na początku kwietnia Amerykanie utworzyli specjalny oddział, którego zadaniem było wytropienie depozytów Reichsbanku wywiezionych z Berlina. Śledczy bardzo szybko wpadli na trop transportów ewakuowanych na południe Niemiec. Kilka tygodni po zakończeniu wojny odnaleziono większość skrytek zawierających sztaby i złote monety. Jednak przez długi czas uważano, że sprawa ukrytego złota III Rzeszy nie została w pełni wyjaśniona. Te przypuszczenia były na tyle silne, że władze Niemieckiej Republiki Federalnej przez dziesięciolecia prowadziły śledztwo w sprawie “zaginionego” złota Reichsbanku. Sprawdzono dziesiątki doniesień, rozpoczęto liczne śledztwa, zlecono wiele badań i analiz, zgromadzono dużą ilość dokumentów i przesłuchano w tej sprawie większość naocznych świadków. Prowadzone prace przypominały poszukiwania jakie miały miejsce na Dolnym Śląsku (opisanych m.in. w książce “Złoto Wrocławia. Narodziny legendy”). Jaki był efekt starań podjętych przez władze Republiki Federalnej Niemiec? Czy odnaleziono ukryte depozyty? Na to i inne pytania odpowiada książka “Ostatni transport złota III Rzeszy”.
“Kolejna sensacyjna książka Roberta Kudelskiego” – Bogusław Wołoszański